All I want for Christmas is...:
Kosmetyczny kalendarz adwentowy z Selfridges!!!
W każdym okienku znajdziemy miniaturę takich marek jak Lancome, Armani, Khiel's. Shu Uemura, YSL czy Victor&Rolf. Idealny prezent dla mnie - masa kosmetyków, a wszystkie w pojenościach, które jestem w stanie zużyć. Poza tym uwielbiam kalendarze adwentowe (niestety wyjadam czekoladki w ciągu kilku dni, chyba nigdy nie wytrwałam do 24 grudnia ;).
Niestety, niedostępny u nas, ale można go zamówić z tej strony. Drogi, aż 80 funtów.
o wow, i to jest świetny kalendarz adwentowy ^^
OdpowiedzUsuńja tez wszystkie wyjadam:) ale fajny ten kalendarz adwentowy, zaraz wejde na ich stronke:)
OdpowiedzUsuńTeż zawsze wyjadałam.. No a taki kalendarzyk chętnie bym znalazła w swoim bucie :D
OdpowiedzUsuńale super!!! :D
OdpowiedzUsuńteż bym o taki kalendarz poprosiła : D :)
OdpowiedzUsuń80 funtow???matko jedyna;))) ale mimo to i tak swietny:)
OdpowiedzUsuńSuper kalendarz :)
OdpowiedzUsuńCena zabójcza, ale fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, tylko jak znam siebie rozdziewiczyłabym go w całości pierwszego dnia :)
OdpowiedzUsuńnie chce:) widzialam taki z Body Shop - w polsce chyba nie ma go w ofercie.
OdpowiedzUsuńCena straszna, ale i tak fajny, ehhh czemu u nas takich ciekawych rzeczy nie ma ;P
OdpowiedzUsuńcena ;/
OdpowiedzUsuńświetna sporawa, umożliwia wypróbowanie wielu produktów no i idealny prezent na Mikołajki;)
swietny ten kalendarz adwentowy!!! tylko cena mnie sparalizowala:/
OdpowiedzUsuńteż bym nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie, ale cena skutecznie mnie zniechęca :)
OdpowiedzUsuń