No i doczekałam się kwietniowego pudełka :)
Zamawiałyście? Dostałyście?
- MultiVitamin Thermafoliant Dermalogica - 15ml
- Żelowy olejek do demakijażu Arganu Galenic - 15ml
- Szminka Kryolan - odcień LC123
- Relaksujące masło do ciała Pat&Rub - 20ml
- Lekki miodowy krem do twarzy Sanoflore - 10ml
- Suplement diety Aqua Slim - 7x10g
Dzisiaj jedna bloggerka dostała identyczny. :)
OdpowiedzUsuńKurczę, zazdroszczę dziewczyny!! :)
Szminka ma przepiękny kolor, a do czego służy reszta kosmetyków? Mam nadzieję na jakieś recenzje w najbliższym czasie. :)
Ja dostałam i jestem zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńTeż dostałam, otworzyłam i mam mieszane odczucia. Nie rezygnuję z subskrypcji, bo trzymają poziom, jeśli chodzi o marki. Pielęgnacja mi odpowiada - zwłaszcza krem Sanoflore właśnie, dla mnie super. Exfoliant z Dermalogici też mi odpowiada. Natomiast pomadka - ech...zmarnuje się u mnie, dostałam czerwoną, której nigdy nie użyję. W ogóle nie maluję ust na co dzień, a już na pewno nie czerwoną szminką. Dobra jakość, Kryolan znam i lubię, ale myślę, ze w takich box'ach powinni wybierać coś bardziej uniwersalnego - mascarę, kredkę, lakier. Pomadka to rzecz indywidualna, myślę, że większość klientek z niej nie skorzysta.
OdpowiedzUsuńCo do suplementu Aqua Slim - wiem, ze to gratis, ale naprawdę nie wszyscy chcą się odchudzić! Ja wolałabym kilka kg przybrać, więc nie skorzystam. Pat&Rub - nic nowego dla mnie, owszem - fajnie, że dali eko pielęgnację, ale ja akurat nie lubię tej marki i też nie zużyję masełka.
W kazdym razie - z części produktów jestem zadowolona i mam nadzieję, że majowy box bardziej trafi w moje potrzeby.
Tak to już jest jak się kupuje boxy, nigdy nie wiadomo co będzie w środku. Lakier też nie jest uniwersalny, bo niektóre dziewczyny np obgryzają paznokcie ;)
UsuńTo co Ci się nie podoba zawsze możesz oddać siostrze/koleżance :)
:) niestety, nie mam siostry, a koleżanki też nie używają czerwonych szminek. Ale może zechce ktoś na wymiance wizażowej, nie ma tragedii. Pewnie, że nie ze wszystkiego można być zawsze zadowolonym, toteż nie rezygnuję z box'a i będe czekać na rozwój, moze w majowym więcej rzeczy mi podpasuje.
Usuńmoże się wymienisz na różową? ;)
UsuńNajchętniej wymieniłabym się na coś innego, bo pomadek po prostu nie używam.
UsuńDziewczyny na blogach organizują wymianki, może któraś będzie miała ochotę na szminkę Kryolan :)
UsuńW sumie to ciężko trafić w gust i potrzeby wszystkich - pudełka na razie nie są spersonalizowane i zawsze będzie ktoś niezadowolony.
OdpowiedzUsuńAqua Slim miałam i chyba w końcu się przeterminował, bo go nie używałam. Pat&Rub pewnie dam mamie, bo ona bardzo lubi te masła. A nad Sanoflore się zastanowię - pewnie poczekam na jakieś recenzje, jeśli będą pozytywne to może się przełamię i użyje ;)
Ja mam zestaw bez miodowego kremu oraz czerwona szminkę;)
OdpowiedzUsuńno właśnie one chyba się troszkę różnią (nie tylko odcieniem szminki), widziałam gdzieś kosmetyczke...
UsuńMasło z Pat&Rub ma przepiękny zapach :) Niestety, reszta zawartości pudełka mnie nie powala. Ale myślę, że niektórzy mogą być zadowoleni w 100 % :))
OdpowiedzUsuńA ja jestem bardzo zadowolona, jasne, subskrybując boxy muszę się liczyć z tym, że coś mi się z nich może nie spodobać, ba że cały box może nie trafić w mój gust. Nad SlimLine bym nie płakała, w końcu to i tak gratis, mogliby go nie wrzucać, prawda? :) Ja jestem akurat zadowolona, bo jestem na diecie i każdy sprzymierzeniec jest ok. Mam ten sam zestaw co Ty, różowa szminka mnie na początku przeraziła ale wklepana w usta delikatnie daje nawet ładny efekt (wolałabym czerwoną, z drugiej strony czerwieni mam od groma a takich kolorów mniej, wiec może dobrze)... Ogólnie ode mnie bardzo duży pozytyw i już niedługo wrażenia na blogu :)
OdpowiedzUsuńTa maseczka mnie intryguje, bo jest w niej wit.C - będzie dobra przed wyjazdem do rodzinki na święta :D Ładna ta Twoja szmineczka :)
OdpowiedzUsuńoj, ja bym sie cieszyla z aqua slima! ;) 2 lata temu kupilam cale pelne opakowanie w aptece i naprawde pomogl mi sporo schudnac (oczywiscie wraz z cwiczeniami)
OdpowiedzUsuńw ogole pudelko jest mega, zaluje, ze nie zamowilam :(
Tu KasiaT ;) Zagadka dla Estelli: co zrobilam zaraz jak odpalilam kompa w Jasle? Sprawdzilam zawartosc glossyboxa :D Nie wiem, co ostatecznie znalazlo sie w moim, ale na podstawie tego, co widzialam na blogach, ucieszylam sie tak sobie ;) Wlasciwie chyba tylko Dermalogica jest ok (uciesze sie i z peelingu i z maseczki), olejek arganowy i krem miodowy niespecjalnie mnie ucieszyly, ale powiedzmy, ze wyprobuje, maslo do ciala komus oddam, a szminki maja beznadziejne kolory (mam nadzieje, ze przynajmniej dostalam rozowy a nie czerwony;) Pierwszy glossy box bardziej mi sie podobal. Niemniej, obiektywnie rzecz biorac i abstrahujac od tego, czy uzyje tych rzeczy czy nie, uwazam, ze zawartosc pudelka jest fajna, ciekawa, nie oszukancza, jak w przypadku kissboxa ;) warto bylo sie zabawic i chce jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
przeczytałam pierwsze zdanie i zamarłam :D tak właśnie myślałam, że najbardziej ucieszysz się z Dermalogici - mi też najbardziej się podoba. Ja nie jestem pod wielkim wrażeniem tego pudełka (trochę jestem rozpaskudzona pod tym względem), marcowe było fajniejsze, ale nie jest źle. Mam nadzieję, że majowe będzie lepsze. A Kissbox się chowa, nie ma co porównywać ;)
Usuń