18 października 2010

Lakierowy haul, czyli kolorowe szaleństwo

Kolejna część moich zakupów - tym razem lakiery do paznokci. To zakupy z ostatnich dwóch miesięcy. Nie sądziłam, że jest tego aż tyle. Chyba powinnam się trochę wstrzymać z kolejnymi lakierami, bo jeszcze wszystkich nie wypróbowałam ;)


Essie: Body Language, Playa del Platinum, Raspberry, Velvet Voyeur. 
China Glaze: Light As Air, For Audery

Paese: 113, 118, 116. OPI: Diva Of Geneva, From A To Z-urich, Ski Teal We Drop
Essence: VIP Appeal, Forever Mine, My Boyfriend's Jeans, Thirsty!, Zulu, Matt Top Coat
Essence: Space Queen, Plum Perfect, Walk Of Fame, Stamp Me Black, I Love My Jeans

Vipera: 167. H&M: Grey Sky, Blue Sky. Catrice: Berry Bazaar. Bourjois: Dangereusement Rouge

12 komentarzy:

  1. Testowałaś już może lakiery Paese? Praktycznie przy okazji każdych jednych zakupów je macam ale nie miałam odwagi kupić. Nie znam tej marki i nie mam zaufania :D

    A lakiery całościowo piękne, mogłabym wszystkie przygarnąć :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Lily skuś się koniecznie - kryją przy 1 warstwie, piękne kolory, szybko schną i długo się noszą. Naprawdę polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łaaa. ;) Niezła kolekcja. ;)
    Powiem Ci, że nie mówie tego, bo chcę być nie miła, ale moja pierwsza myśl jak widzę takie kolekcje : Ile ta dziewczyna musiała wydać na te lakiery?!. ;)
    Też jestem lakieromaniaczką, ale mam ich na razie 18 więc nie jest źle. ;) A moim postanowieniem jest, że jak nie zużyje pół, to nie kupie lakieru! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Paese przykuły też moją uwagę :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nie chcę wiedzieć ile wydałam ;)
    Odkładam lakiery, których nie używam, więc raczej nic mi nie zalega, ale na ich miejsce pojawiają się kolejne. Teraz mam taki zapas, że chyba sobie odpuszczę większe zakupy i trochę poużywam to co mam ;) no i żeby nie było - używam ich na spółkę z siostrą.

    Cammie Paese są bardzo fajne, ostatnio nosiłam ten najciemniejszy.

    Teraz testuję OPI Tickle My France-y z matowym top coatem - bardzo fajny efekt.

    OdpowiedzUsuń
  6. Skubnelabym Ci kilka sztuk:D
    Super zakupy!
    Diva Of Geneva leci do mnie wlasnie-mam nadzieje,ze nie bede zawiedziona.
    Swietnie prezentuja sie lakiery Paese-mam w planach zakupy z tej firmy ale poki co powstrzymuje sie;)I Love My Jeans musi byc koniecznie moj!!!!:)

    Ostatnio z ciekawosci podliczylam swoje lakierowe szalenstwo i...zdecydowalam,ze wole przemilczec ten fakt a z drugiej strony tyle radosci:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zakupy! Normalnie nie używałam lakierów za często, ale jak tak patrzę na Wasze zakupy to aż się chce jakieś kupić. :P

    OdpowiedzUsuń
  8. No, no mania lakierowa zatacza coraz szersze kręgi w światku blogowym:D Lakier do stemplowania z essence jest bardzo fajny, byłam zaskoczona jakością za tę cenę. Szkoda, że mają tak mały wybór kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Znalazłam dużo inspiracji n_n lakiery z Paese przypominają mi Wibo Extreme Nails- jeżeli nie miałaś, to polecam ;)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Hexx Diva jest przepiękna - niedługo wstawię fotki ;) uważaj z nakładaniem - jest dość rzadka i może rozlać się na skórki, więc nie przesadź z ilością.

    Mizz jeszcze nie stemplowałam, ale mam nadzieję, że rozszerzą trochę wybór odcieni - dwa to trochę za mało. Podobają mi się stempelki, ale nigdy mi się nie chce ich robić ;)

    Iw oczywiście, że znam - ja bym nie znała? ;) mam szarość i liliową szarość, piękne odcienie i fajna jakość - również polecam osobom, które jeszcze ich nie miały.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne zdobycze :) ja nigdzie nie moge upolowac For Aubrey niestety :/ Ostatnio mam ochotę co każdy dzień zmieniać lakier i kupować jak widzę niektóre kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń