26 czerwca 2011

Test szczoteczki Triumph 5000 Oral-B rozpoczęty!

Zostałam zaproszona do testów wypasionej szczoteczki Oral-B Professional Care Triumph 5000! Paczka już do mnie przyszła, złożyłam i naładowałam szczoteczkę. Oficjalnie dzisiaj zaczynam testy :) z recenzją wstrzymam się ok. miesiąc.



Oral-B Professional Care Triumph 5000 to najnowsza szczoteczka elektryczna, która dzięki wykorzystaniu technologii oscylacyjno-rotacyjnej oraz pulsowania, pozwala skutecznie oczyszczać i wybielać zęby. Badania kliniczne wykazały, że znacząco redukuje ona płytkę nazębną i zmniejsza zapalenie dziąseł, pozostając jednocześnie bezpieczną dla miękkich tkanek znajdujących się w jamie ustnej. Unikalny system czyszczenia 3D Excel: 40 000 drgań na minutę, które uderzając w płytkę nazębną poluzowują ją, 8 800 ruchów oscylacyjnych na minutę, aby skutecznie ją usunąć.

Co mi się w niej podoba (oprócz fajnego wyglądu oczywiście):
  • wskaźnik czasu - nigdy nie wiem czy 2 minuty już minęły czy jeszcze nie
  • wskaźnik baterii - w poprzedniej szczoteczce bateria rozładowywała się najczęściej w połowie mycia zębów
  • 5 trybów działania: Daily Clean – wyjątkowo skuteczne czyszczenie jamy ustnej, Sensitive – delikatne, choć bardzo dokładne czyszczenie wrażliwych miejsc; Massage – delikatne masowanie dziąseł; Polish – wyjątkowo skuteczne polerowanie i wybielanie – do użytku codziennego lub sporadycznego; Deep Clean wyjątkowo długie czyszczenie jamy ustnej trwające 45 sekund (wydłuża czas szczotkowania całej jamy ustnej do 3 minut)
  • czujnik nacisku - sygnalizuje, gdy zbyt mocno szczotkujemy

    W opakowaniu znajdziemy: szczoteczkę i 4 końcówki (2x FlossAction ze specjalnymi włóknami, które działają jak nić dentystyczna, miękką ExtraSoft i wybielającą PowerPolisher), ładowarkę, futerał podróżny, pojemnik do przechowywania końcówek, zegar kompatybilny ze szczoteczką (pokazuje czas i tryb szczotkowania), instrukcję.

    Używacie zwykłych czy elektrycznych szczoteczek? Ja na co dzień używać szczoteczki Vitality, czyli 'uboższej' siostry Triumph 5000.

    14 komentarzy:

    1. nie mogę się doczekać wyników! (i przy okazji zazdroszczę możliwości testowania :))

      OdpowiedzUsuń
    2. też do mnie dotarła ta szczoteczka :D do tej pory używalam tylko zwykłych, manualnych i jestem pod ogromnym wrażeniem tej :) co dziwne-już po jakiś 3 użyciach udało mi się WIDOCZNIE zmniejszyć przebarwienia (przypuszczalnie po-herbatowo/kawowe) na moich wystających kiełkach :D także nawet nie śmiem sobie wyobrażać co to będzie za miesiąc :P

      OdpowiedzUsuń
    3. Ale jestem ciekawa, czy się spisze!

      OdpowiedzUsuń
    4. Tez mialam okazje testowac te szczoteczke i jestem strasznie zadowolona :)
      Jesli jestes zainteresowana moja opinia to odsylam do ostatniej notki na moim blogu :)

      Mysle, ze bedziej zadowolona z uzytkowania owej szczoteczki :)

      OdpowiedzUsuń
    5. aleeeeee super ;-) kochana powodzonka.

      OdpowiedzUsuń
    6. Fajnie, zazdroszczę :) Ciekawa jestem czy będzie widać różnicę w barwie zębów. Ja chyba się zdecyduję na laserowe wybielanie w najbliższym czasie, bo żółte, ciemniejsze od mojej skóry zęby, to mój ogromny kompelsk.

      OdpowiedzUsuń
    7. ja swoja mam już od dwóch miesiecy i uwielbiam:D
      nigdy wiecej manualnej szczoteczki:D

      OdpowiedzUsuń
    8. Mam wrażenie, że odkąd używam szczoteczki elektrycznej zęby są troszkę jaśniejsze - na pewno nie jest to zniewalający efekt, bo piję mało kawy, nie palę, ale jest to widoczne. Poza tym są lepiej oczyszczone.

      Umyłam zęby końcówką FlossAction - wcześniej jej nie używałam; timer jest bardzo przydatny, 2 minuty to wcale nie tak długo.

      Asiu czyli będziemy razem testować :)

      OdpowiedzUsuń
    9. ja też mam Vitality i jestem z niej bardzo zadowolona :) może kiedyś zainwestuję w tą :)

      OdpowiedzUsuń
    10. Ja używam na razie tradycyjnej, ale bardzo bym chciała kupić elektryczną. Czekam na recenzję:) Miłego testowania:)

      OdpowiedzUsuń
    11. Dziś rozpoczynam testy, już się nie mogę doczekać:)))

      OdpowiedzUsuń
    12. Zostałaś otagowana:)
      http://sexiprzygodazwizazem.blogspot.com/2011/07/tag-jak-mieszkaja-twoje-kosmetyki.html

      OdpowiedzUsuń
    13. strasznie ci zazdroszcze, że masz możliwość przetestowania tej szczoteczki :) mam niby swoją, elektryczną, ale w porównaniu do tej to jest to zwykła szczoteczka :) najbardziej w tej oral b triumph 5000 podoba mi sie ten wskaźnik czasu :)

      OdpowiedzUsuń
    14. Dzięki bardzo Twój post bardzo mi pomógł. Właśnie rozważam zakup tej szczoteczki.
      Pozdrawiam :)

      OdpowiedzUsuń