Jesienią na wybiegach królowały miętowe lakiery do paznokci. Ten trend nadal trwa i sklepy oferują coraz większy wybór lakierów w tych odcieniach.
Bardzo chciałam mieć taki lakier - gdzieś na forum mignęły mi zdjęcia groszkowego lakieru z H&M. Niestety został wykupiony we wszystkich sklepach (pocieszyłam się pastelowym niebieskim lakierem od nich).
Udało mi się kupić lakier niepozornej, polskiej firmy Venita w odcieniu P6. Ma dość rzadką konsystencję - konieczne są 2 warstwy. Sam lakier jest kremowy, nie ma drobinek.
Inne propozycje pistacjowych lakierów to:
- Essie, Mint Candy Apple - jest numerem 1 na liście bestsellerów firmy, ok. 50zł.
- China Glaze, Re-fresh Mint, 18zł.
- Vipera, bardzo blada pastelowa zieleń, ok. 9zł.
- OPI, Hey! Get in Lime albo Gargantuan Green Grape, ok. 50zł
- Wibo, pastelowa zieleń, ok. 5zł
- Barry M, Mint Green, 3 funty; niedostępny w Polsce; widziałam go na Allegro
- H&M, groszkowy lakier z czarną zakrętką w kropki, 9,90zł
- Chanel, Jade; limitowany, stał się prawdziwym hitem (fajna zieleń będzie w kolekcji wakacyjnej Chanel)
- MAC, Peppermint Patty, również limitowanka, trzeba polować na ebayu itp.
Piekne paznokcie!
OdpowiedzUsuńMialam przyjemnosc przetestowac ten lakier ;) Ma super (choc kontrowersyjny - zostalam wysmiana przez najblizszych :D ) kolor. Dla uzyskania rownomiernego efektu musialam polozyc az 3 warstwy, ale za to wytrzymal 4-5 dni (u mnie to sukces;)
przespałam jakoś modę na miętuski w zeszłym roku, w tym miałam okazję używać Inglota i jakoś nie opadła mi szczęka. po pierwsze miałam kłopot z równomiernym nałożeniem koloru, po drugie jakoś bez ochów i achów :) wolę coś konkretnego.
OdpowiedzUsuńMasz piękny kształt paznokci prócz cuuuuudowne kolor lakieru!
OdpowiedzUsuń