6 marca 2011

Novinky z Pragi

Wszystko co dobre szybko się kończy i niestety jestem już po urlopie. Praga jest przeuroczym, magicznym miastem, mogłabym godzinami chodzić po maleńkich uliczkach na Starym Mieście :)




Jeśli chodzi o ceny to są bardzo porównywalne z polskimi, poza tym w naszych sklepach dostępne są te same marki, więc raczej nie należy nastawiać się na duże zakupy - H&M, Zara, Bata, Yves Rocher, Sephora, Rossmann...

Nowości, które widziałam: kolekcja Whoom Booom Essence, kolekcja Wonder Woman MAC, balsamy do ust w sztyfcie Garnier (to chyba nie nowość, ale u nas ich brak), nowe linie do włosów - jedna z orchideą, druga z granatem - marki Garnier, podkład Maybelline Affinitone Mineral, róż Bella Bamba Benefit, męska linia Dove i żel do higieny intymnej Dove.
Prawie wszędzie można kupić nasza polską markę Lirene!!!! :)

Gdzie kupić kosmetyki:
  • Rossmann - asortyment niemal identyczny z polskim, ale mają tu Essence, NYC, nieznaną mi markę Gabriella Salvete, maseczki w dużych tubach Freemann
  • Drogerie DM - niestety nie mają marki p2, ale kupimy tu m.in. Alverde, Baleę, S-he oraz Dermacol (który jest bardzo popularny, mają nawet serię kosmetyków pielęgnacyjnych do ciała; nie znalazłam korektora w metalowej tubie)
  • Sephora -Too Faced! ;)
  • LUSH - niestety dość drogi; byłam zdziwiona, bo obsługa w ogóle nie zwracała uwagi na klientów - byłam w kilku innych Lushach i zawsze spotkałam się z dużym zainteresowaniem ze strony obsługi
  • MAC - mieli już nowa kolekcję Wonder Woman i nowe szminki, wszystko sobie przetestowałam, ale ceny były porównywalne z polskimi, więc zrezygnowałam z zakupów
  • małe drogerie - kiepski wybór, chyba są rzadko odwiedzane, bo kosmetyki były dość mocno zakurzone, widziałam np. Joko, a w jednej sporej drogerii nawet żele pod prysznic Bourjois po ok. 20zł.
  • Yves Rocher - ten sam asortyment co w Polsce
  • The Body Shop - jak wyżej :)
  • Manufaktura - fajne kosmetyki do sprezentowania, mają przeróżne sole do kąpieli, mydła, szampony, żele itp. - warto zwrócić uwagę przede wszystkim na serię z piwem ;)linia dziecięca ma na opakowaniach wizerunek Krecika. Oprócz kosmetyków mają też trochę kubków, ślicznych pojemników na miód, herbat i drewnianych zabawek. Tutaj możecie sprawdzić asortyment.
Kupiłam parę kosmetyków, ale raczej na wypróbowanie - myślę, że gdybym nie miała takich ogromnych zapasów to przywiozłabym znacznie więcej ;)


sól do kąpieli Balea; lakier do paznokci S-he, maseczka z awokado i cień wypiekany Alverde


mini lakier do włosów, mini dezodoranty, żel pod prysznic, krem do rąk z mocznikiem i chusteczki do demakijażu Balea

17 komentarzy:

  1. Ja mam 2 lakier do paznokci S-he, kupiłam latem w Pradze. Nie są dobrze napigmentowane i odpryskują jak szalone, płatami można sobie odrywać. nawet z bazą i topem. Dramat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lush- ale mam na niego ochote, kiedy bedzie wreszcie u nas

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać, że urlop zaliczasz do udanych. Bardzo fajnie.; DD

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, zakochałam się w Pradze :) już raz tam byłam, ale bardzo krótko.
    Tym lakierem pomalowałam paznokcie w Pradze i trzymał się w idealnym stanie 4-5 dni, dopiero w pociągu trochę odprysnął na 2 paznokciach. Może ulepszyli formułę. Dwie warstwy kryją dobrze, nie miałam ani bazy ani top coatu.

    OdpowiedzUsuń
  5. jakby trzeba było przetłumaczyć coś z opakowania po czesku to służę pomocą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Pragę! Magiczne miasto, pełne uroczych uliczek, schowanych knajpek i uśmiechniętych ludzi:)) że też, jak byłam 1,5 roku temu tam na wakacjach, nie wpadłam na to, aby rozejrzeć się po drogeriach w poszukiwaniu niedostępnych w PL kosmetyków!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kosodrzewina wielkie dzięki, na pewno się odezwę jeśli będę miała problem - na szczęście na Balei i Alverde jest też po niemiecku ;)
    Długo się uczysz czeskiego?

    April zawsze się staram przywieźć coś niedostępnego u nas ;) ale coraz mniej jest takich firm. Przypomniałam sobie o jeszcze jednym sklepie - zaraz dopiszę do listy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Byłam w Pradze w październiku, było strasznie zimno i ciągle lało... Odwiedziłam jednak DM i kupiłam świetny zmywacz do paznokci... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Suuuper, zazdroszcze Ci tej wycieczki ... w Pradze bylam tylko raz, a chetnie bym wrocila ... cudowne miasto :]

    OdpowiedzUsuń
  10. Też lubię to miasto, jednak byłam dość dawno i planuję się w te wakacje wybrać chociaż na 3 noce :)
    Nie wiedziałam, że są DM! Balea kusi jak zwykle pięknymi opakowaniami i śmiesznymi cenami!
    super zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zakochałam się w Pradze jak tam byłam. Magiczne miasto ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. zostałas otagowana :D


    http://lakierowo.blogspot.com/2011/03/versatile-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Baleę bardzo lubi moja kuzynka z Niemiec, ogólnie chyba fajne kosmetyki mają :)
    Śliczne zdjęcia, fajny urlop i ciekawe łupy :)

    oTAGowałam Cię kochana :))

    http://sweet-and-punchy.blogspot.com/2011/03/otagowana.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Powiem nieskromnie, że macie czego zazdrościć ;) było naprawdę pięknie. Jeśli będziecie miały możliwość odwiedzenia Pragi to bardzo polecam.

    Dzięki za otagowanie - na pewno na dniach odpowiem :)

    Osa a jaki to zmywacz? Lajfstyle DM jest np. w Palladium - centrum handlowym przy samej Starówce, ogólnie DM jest dość sporo - jak będziesz wiedziała gdzie się zatrzymasz to mogę ci pokazać na mapce, gdzie są drogerie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też się tam muszę w końcu wybrać, tyle się nasłuchałam choćby od Siostry, a teraz Ty kusisz zdjęciami i opowieściami...

    A tak na marginesie ;)

    Zostałaś oTAGowana :)
    1. Podziękuj i napisz adres bloga który wręczył Ci nagrodę.
    2. Napisz siedem faktów o sobie.
    3. Podaj siedem blogów na które najczęściej i najchętniej wchodzisz .
    4. Powiadom te blogi o wygranej.

    OdpowiedzUsuń
  16. regularnie robię zakupy w DM w Palladium-jak to fajnie przeczytać taką relację :) i fakt, że Wizażanka chodziła do tej samej drogerii :) a powiedz, trafiłaś do centrum MY, tam chyba jest największy wybór kosmetyków w Pradze? Ja na odwyku więc nie mam wstępu ;)
    pozdrawiam ze złotego miasta

    OdpowiedzUsuń